„Nie było w ogóle nic magicznego”: Winter Wonderland został zamknięty po tym, jak klienci okrzyknęli „rozczarowanie”

Wiadomości Z Wielkiej Brytanii

Twój Horoskop Na Jutro

Miał to być magiczny dzień dla rodzin, ale jedno z bożonarodzeniowych wydarzeń sprawiło, że ludzie pomyśleli, że należy zmienić jego nazwę na „Winter Blunderland”.



Impreza świąteczna premium w Irlandii Północnej w 2017 roku miała mieć Świętego Mikołaja z prawdziwą brodą, spersonalizowane doświadczenie dla dzieci, stragany z rękodziełem, lodowisko i bożonarodzeniowe kino.



Rzeczywistość to grota w zdezorganizowanym aneksie kuchennym, Chris Kringle ze sztuczną, elastyczną brodą i lodowisko z plastikowych talerzy.



Winter NI, który prowadzi imprezę, został odwołany, a organizatorzy obiecali zwrot pieniędzy.

Teraz strona na Facebooku o nazwie 'Winter Wonderland NI w Clandeboy' został skonfigurowany, aby ludzie mogli wyrazić swoją opinię na temat wydarzenia i sprawdzić stan swoich zwrotów.

Maeve Lord napisała na Facebooku: „Całkiem rozczarowanie. Zdzierać. Mikołaj spóźniony 20 minut na początku dnia. Pozostawiono zamrożone w oczekiwaniu na tę informację. Prezenty warte guziki.



Broda Świętego Mikołaja nawet nie pasowała. Ale obsługa parkingu cudowna.

Colleen Magowan powiedziała: „Poszliśmy dziś wieczorem, ponieważ nie widzieliśmy okropnych recenzji. Co za strata kilku godzin. Wydarzenie, jeśli można to nazwać, było przerażające.



„Poprosiłem o zwrot pieniędzy, miejmy nadzieję, że się uda. Nawet malarz twarzy miał dość i zapakował to jako złą robotę około 17:00. Tak rozczarowujące.

Mama czwórki dzieci, 36-letnia Gemma Kingham z Moneyreagh w stanie Co Down, podróżowała z 11 członkami rodziny do miejsca na dziedzińcu posiadłości Clandeboye, które jest regularnie wykorzystywane do dużych uroczystości.

Dmuchany zamek nie był nawet napompowany, gdy odwiedziła go jedna rodzina

Wiele osób twierdziło, że Święty Mikołaj spóźniał się z harmonogramem

Uczennica pielęgniarki powiedziała: To miała być zimowa kraina czarów, ale dla nas była to zdecydowanie bardziej zimowa kraina.

Zarezerwowałem wydarzenie w lipcu i zapłaciłem 147,50 funtów, a w piątek wieczorem wszystkie dzieci były podekscytowane spotkaniem ze Świętym Mikołajem następnego dnia”.

Podróżowała tam ze swoim mężem Lee, ich dziećmi: 10-letnim Watsonem, ośmioletnim Matthew, siedmioletnim Reubenem i trzyletnią Beatrice oraz jej siostrą Gillian Kelly, jej mężem Erikiem i ich dziećmi, ośmioletnią Darcy i dziesięcioletnim Oliverem.

Przybyli też jej rodzice, Ireland i Bobby Watson.

Ale cała sprawa była żartem. Lodowisko było wielką atrakcją dla naszych dzieci, gdy przyjechaliśmy, ale był chaos bez personelu pod ręką i czymś, co wyglądało na substancję typu wybielacza na syntetycznych płytkach, przez co było śliskie.

Grota była „zdezorganizowana”;

Lodowisko wyglądało bardziej jak kafelki kuchenne, a ludzie mieli problemy z jazdą na łyżwach (Zdjęcie: Facebook)

Doświadczenie Mikołaja było totalną katastrofą i mój syn zapytał mnie, dlaczego Mikołaj ma gumkę na brodzie. Kiedy na to patrzył, byłem zdumiony, widząc, że tak naprawdę nie jesteśmy w uroczej grocie, ale w obskurnym pokoju z aneksem kuchennym, w którym porozrzucane są śmieci i filiżanki do kawy, a dekoracje wiszą na ścianach.

Kiedy rezerwowałem, poproszono mnie o wypełnienie formularza na osobiste, ekskluzywne doświadczenie Mikołaja dla dzieci i musiałem podać ich imiona, wiek, płeć i to, czego chcą na Boże Narodzenie.

Zakładałam, że ludzie są naprawdę zorganizowani, ale moje nadzieje zaczęły słabnąć, gdy staliśmy w kolejce na mrozie przez pół godziny, ponieważ Mikołaj spóźniał się.

A kiedy tak staliśmy, drżąc, obserwowaliśmy, jak z łzami w oczach dzieci wychodzą z groty Świętego Mikołaja. Jedna 10-letnia dziewczynka zaczęła płakać, kiedy otworzyła swój prezent i odkryła, że ​​to papierowy szybowiec.

Dmuchany zamek był ogromnym rozczarowaniem

Miejsce było brudne, zdezorganizowane i chaotyczne i nie spełniło żadnych naszych oczekiwań. Następnie nasze dzieci zaczęły zadawać wszystkie niezręczne pytania, a my naprawdę nie mogliśmy na nie odpowiedzieć.

Ale na szczęście nasz elf na półce zostawił nam dziś rano notatkę i wyjaśnił, że Mikołaj był trochę chory i musiał wysłać pomocnika, więc właśnie dlatego Mikołaj, którego widzieli, miał sztuczną brodę.

Spotkała organizatorkę, Emmę McKnight i skonfrontowała ją z sytuacją, ale poczuła, że ​​jej odpowiedź była „całkowicie nie do przyjęcia”.

Dodała: „Cała sprawa była bałaganem i chcemy odzyskać nasze pieniądze, aby spróbować zobaczyć prawdziwego Mikołaja.

Winter NI, firma prowadzona przez panią McKnight, opublikowała na Facebooku serię przeprosin.

Jedna mała dziewczynka płakała, gdy otrzymała prezent od Mikołaja

Ludzie nazywali to wydarzenie „pobudkami”

Początkowo zachęcali odwiedzających do dania im innej szansy, ale później ogłosili, że impreza zostanie zamknięta od poniedziałku, tydzień przed terminem.

A ich oświadczenia o zwrotach pozostawiły klientom sprzeczne informacje, najpierw mówiąc, że wszystkie bilety zostaną zwrócone, a później, że zostaną zwrócone tylko bilety na 18-23 grudnia.

Emma McKnight powiedziała: Winter NI chciałaby przeprosić za wydarzenie w Bangor Winter Wonderland, które nie spełniło naszych oczekiwań”.

Jednak ludzie byli wściekli, że otrzymanie zwrotu pieniędzy zajmie 28 dni.

x współczynnik poślizgu sutków

Inne oświadczenie mówiło: Wiemy, że niektórzy z was są źli i rozumiemy to i staramy się jak najlepiej załatwić sprawę, ale proszę skierować to do Winter Wonderland NI, a nie do pracowników, którzy nad tym pracowali.

Chociaż rozumiemy, że dla wielu będzie to bardzo rozczarowujące, uważamy, że nie możemy się otrząsnąć po negatywnym rozgłosie i jasne jest, że zorganizowaliśmy wydarzenie, które nie spełniło wysokich standardów, jakie chcieliśmy zapewnić.

Jesteśmy bardzo rozczarowani, że impreza nie spełniła naszych oczekiwań i naszych zwykłych wysokich standardów, jakich oczekują goście na naszym pięknym osiedlu”.

Zobacz Też: