Tesco anuluje dostawy, a Morrisons ogranicza liczbę slotów, ponieważ „pingdemiczne” spustoszenie trwa

Supermarkety

Twój Horoskop Na Jutro

Kupujący w supermarketach narzekają na anulowane zamówienia

Kupujący w supermarketach narzekają na anulowane zamówienia(Zdjęcie: PA)



Kupujący w supermarketach zaczęli zgłaszać się do mediów społecznościowych, aby narzekać na anulowane dostawy z powodu niedoborów personelu pingdemicznego.



Klienci Tesco twierdzą, że ich zamówienia zostały wczoraj anulowane w ostatniej chwili, a niektórzy dostali wiadomość z supermarketu na kilka godzin przed jej przybyciem.



Morrisons powiedział także The NEWSAM, że musieli ograniczyć czasy dostaw w niektórych obszarach z powodu braków kierowców.

Pojawia się po tym, jak Sainsbury przyznał, że może nie zawsze mieć dokładnie taki produkt, jakiego szuka klient, a Lidl powiedział, że coraz trudniej jest zarządzać brakami personelu.

Co-op przeprosił również klientów za niskie dostawy niektórych produktów, podczas gdy Islandia powiedziała, że ​​została zmuszona do tymczasowego zamknięcia niektórych sklepów.



Jednak kupujący nadal są zachęcani do nie paniki przy zakupach, mimo że zdjęcia pustych półek dominowały w nagłówkach w ciągu ostatnich 24 godzin.

Puste półki w sklepie Asda w tym tygodniu

Puste półki w sklepie Asda w tym tygodniu (Obraz: Getty Images)



Publikując na Twitterze, jedna osoba powiedziała: „Dostawa do domu Tesco została anulowana w krótkim czasie z powodu braku kierowców, więc właśnie zrobiłem sklep spożywczy w przerwie na lunch”.

Inny powiedział: „Cześć Tesco, dostałem SMS-a z informacją, że moja dostawa na dzisiejszy wieczór została anulowana z powodu problemów ze sklepem”.

Trzeci napisał na Twitterze: „Jesteśmy samoizolowani i właśnie odwołano dostawę do supermarketu z powodu braku kierowców”.

Czwarty powiedział: „Nasza dostawa z Tesco w Nottingham również została dzisiaj odwołana z powodu braku kierowców”.

Klienci Tesco również narzekali na brak jedzenia

Klienci Tesco również narzekali na brak jedzenia (Obraz: Getty Images)

Detaliści borykają się z brakiem kierowców ciężarówek – sytuację pogarsza „pingdemia” – oraz dużą liczbą pracowników, którzy muszą się izolować.

Wczoraj wieczorem rząd opublikował pełną listę sektorów krytycznych, których pracownicy mogą uniknąć izolacji Covid.

Branże obejmują – ale nie wyłącznie – produkcję i zaopatrzenie w żywność, leki, kontrolę granic i infrastrukturę cyfrową.

Ale chociaż obejmuje składy supermarketów i niektórych kluczowych producentów żywności, nie obejmuje układarek regałowych i innych, którzy pracują bezpośrednio w sklepach.

Puste zamrażarki w jednym sklepie Sainsbury

Puste zamrażarki w jednym sklepie Sainsbury (Zdjęcie: Wieczorne wiadomości z Manchesteru)

Kwalifikujące się firmy będą musiały wystąpić do rządu o pozwolenie na kontynuację indywidualnej pracy personelu.

Rzecznik z nr 10 wezwał wczoraj kupujących, aby nie gromadzili zapasów towarów i powiedział, że Wielka Brytania ma „solidny i odporny łańcuch dostaw żywności”.

Brytyjskie Konsorcjum Detalistów (BRC) – stowarzyszenie handlowe wszystkich sprzedawców detalicznych w Wielkiej Brytanii – również zachęca Brytyjczyków, aby nie panikowali przy zakupach, ale przyznaje, że detaliści są pod coraz większą presją, aby utrzymywać zapasy na półkach.

Andrew Opie, dyrektor ds. żywności i zrównoważonego rozwoju w BRC, powiedział: wywiera rosnącą presję na detalistów możliwość utrzymywania godzin otwarcia i utrzymywania zapasów na półkach. Rząd musi działać szybko.

„Pracownicy detaliczni i dostawcy, którzy odegrali kluczową rolę podczas tej pandemii, powinni mieć możliwość pracy, pod warunkiem, że są podwójnie zaszczepieni lub mogą wykazać negatywny wynik testu na koronawirusa, aby zapewnić, że nie wystąpią zakłócenia w zdolności społeczeństwa do zdobywania pożywienia i inne dobra.

„Wraz z gwałtownie rosnącymi sprawami w społeczności, liczba zdrowych pracowników handlu detalicznego, którzy muszą się izolować, szybko rośnie, zakłócając działalność detaliczną”.

Zobacz Też: