Stevie Ray zmierzy się z Olivierem Aubin-Mercierem po tym, jak para wygrała dziś wieczorem półfinał PFL w kategorii lekkiej w Nowym Jorku.
Byłe gwiazdy UFC wystąpiły na kartach play-off w dywizji lekkiej i lekkiej, zaledwie sześć tygodni po pierwszym spotkaniu. Ray otrzymał oszałamiające poddanie Twistera w swojej ostatniej walce i był w stanie zrobić to ponownie, tym razem na karcie wyników sędziów jednomyślną decyzją.
Walka przyciągnęła tłum do Hulu Theatre w Madison Square Garden, z udziałem celebrytów ze świata sportu, muzyki i mediów społecznościowych, w tym rapera Fat Joe, gwiazdy Tik Tok Liver Kinga i Brandona Walkera z Barstool Sports. Impreza nie zawiodła ekscytującą akcją od początku do końca, w tym przerwą w pierwszej rundzie pomiędzy Robem Wilkinsonem i Delanem Monte.
świt francuski odchudzanie
Powolny start sprawił, że Ray i Pettis wcześnie zablokowali się w klatce i żaden z mężczyzn nie angażował się w ciężkie strzały we wczesnych wymianach. Fani byłego mistrza UFC wcześnie wyszli z sił, skandując wsparcie dla swojego człowieka, ale w pierwszej rundzie znalazł się na plecach, chociaż zablokował próby Raya.
A tłum graczy zerwał się na nogi, gdy Ray zamknął się głęboko na ziemi, tylko po to, by Pettis zerwał się i zakończył rundę uderzeniami. Na początku drugiego o mało nie uderzył mocno w głowę, ale wkrótce to Ray znów przejął kontrolę nad ziemią.
Ray odebrał Pettisowi plecy pod koniec rundy, ale nie był w stanie sprawić, by błyskawica lub jego słynny twister uderzyły dwukrotnie. Para udała się na trzecią pozycję ze Szkotem w swojej piątej rundzie z rzędu, ale Pettis trafił kilka swoich opatentowanych kopnięć.
Czy wierzysz, że Stevie Ray wygra turniej wagi lekkiej PFL o wartości 1 miliona dolarów? Poinformuj nas o swoich przemyśleniach w sekcji komentarzy poniżej!
zgony w Wielkiej Brytanii covid 19
Trzecia rozgorzała na korzyść Pettisa i prawie udało mu się zakończyć na samym końcu serią kopnięć. Ale walka ostatecznie trafiła do kart wyników sędziów i poszła na korzyść Raya.
Aubin-Mercier jednogłośnie odniósł zwycięstwo nad Alexem Martinezem w swoim play-off, kilkakrotnie niemal przerywając walkę. Kieruje się ku szansie na nagrodę w wysokości 1 miliona dolarów w serii pięciu zwycięstw od czasu opuszczenia UFC i będzie to trudna zagadka do rozwiązania dla Szkota.
W międzyczasie rozstrzygnięto finały wagi półciężkiej, a Omari Akhmedov udał się do finału, aby zmierzyć się z Robem Wilkinsonem. Rosjanin odniósł zwycięstwo decyzyjne nad Joshem Silveirą, aby zdobyć swoje miejsce, podczas gdy Wilkinson wykonał to w rundzie przez latające kolano.
Ale Australijczyk nie miał wszystkiego na swój sposób podczas krótkiego otwarcia kart głównych. Został upuszczony w pierwszych sekundach, zanim wrócił do walki i ostatecznie wylądował potężnym kolanem, aby zamknąć show w początkowej salwie.