Zoo zostało zmuszone do zamknięcia drzwi po tysiącach Pokemon GO fani zeszli na stronę.
Szefowie w Zoo w Bristolu postanowił skorzystać z szaleństwa, zapraszając graczy do poszukiwania postaci.
Byli jednak zaskoczeni, gdy gracze pojawili się w swoich hordach na imprezę „przynętą” Pokemon GO.
Pudełko na telefon bt na sprzedaż
Szefowie zoo ostatecznie zamknęli bramy po tym, jak na miejsce przybyło ponad 2000 fanów.
Tymczasem w Derby nastolatka doznała strasznych oparzeń stopy po przejściu przez olbrzymi barszcz podczas grania w aplikację.
Bristol Zoo otworzyło swoje podwoje na specjalną „imprezę przynęty” Pokermon GO (Obraz: SWNS)
głos niani śliwki
Szefowie w Bristol Zoo mieli nadzieję, że wykorzystają to szaleństwo (Obraz: SWNS)
Setki ludzi pojawiły się w poszukiwaniu potworów (Obraz: SWNS)
Leah Price otarła się o toksyczną roślinę, ścigając postacie w miejskim parku Alvaston.
Tysiące ludzi pojawiło się, gdy zoo w Bristolu otworzyło swoje podwoje na specjalną „imprezę przynęty” Pokermon Go (Obraz: SWNS)
Ludzie przyjeżdżali nawet przebrani za swoich ulubionych bohaterów Pokemon GO – ale zoo musiało zostać zamknięte (Obraz: SWNS)
16-latka obudziła się następnego dnia z bolesnymi pęcherzami na prawej stopie.
Polowanie na postacie Pokemon GO trwało w Bristol Zoo, które musiało zamknąć swoje drzwi, gdy pojawiło się wiele osób syna (Obraz: SWNS)
poczta b i geri
Ludzie po prostu nie mogli się nacieszyć szaleństwem Pokemon GO w Bristol Zoo (Obraz: SWNS)
W wyniku tegorocznej, łagodnej zimy w całym kraju rośnie barszcz olbrzymi.