Winston Churchill jest powodem, dla którego królowa nosi nazwisko Windsor – „wściekły książę Filip” od lat

Wiadomości Telewizyjne

Twój Horoskop Na Jutro

(Obraz: /Getty)



Istnieje fascynujący powód, dla którego rodzina królewska nosi imię Windsor, a nie Mountbatten, czyli księcia Filipa.



Kiedy królowa Elżbieta objęła tron ​​w 1952 roku, książę Filip chciał, aby rodzina przyjęła jego imię, które w rzeczywistości było nazwiskiem jego wuja Lorda Mountbattena po dziadkach ze strony matki. Był księciem Filipem Grecji i Danii z dynastii Schleswig-Holstein-Sonderburg-Glücksburg.



dzisiejsza twarz

Kiedy zaręczył się z Elżbietą, zrezygnował ze swojego tytułu i adoptował Mountbatten, który, jak miał nadzieję, stałby się dla ich przyszłej rodziny podwójnym barem z Windsorem.

Królowa Elżbieta II i jej mąż, książę Filip, książę Edynburga, po ślubie opuszczają Opactwo Westminsterskie (Zdjęcie: PA)

Jednak premier Winston Churchill bardzo mocno uważał, że królewska nazwa powinna pozostać Windsor, a nawet nalegał, aby Parlament omówił tę kwestię w trybie pilnym.



Babcia królowej, królowa Mary, zgodziła się z Churchillem i postanowiła skorzystać z ich rady, ku wściekłości jej męża.

Podobno powiedział wtedy: jestem tylko krwawą amebą. Jestem jedynym człowiekiem w kraju, któremu nie wolno nadać swojego imienia własnym dzieciom.



Winston Churchill był premierem w latach 1940-1945 (Zdjęcie: Imperialne Muzea Wojenne)

duchowe znaczenie 1313

W tamtym czasie wiele się o tym mówiło, a brukowce ogłaszały nagłówki królewskiego rozłamu, a nawet sugerowały, że księciu towarzyszyła tajemnicza kobieta podczas zagranicznej podróży, podczas której królowa była nieobecna.

Królewska biografka Sally Bedell Smith zasugerowała w swojej książce z 2012 roku, Elżbieta Królowa, że ​​rząd imion był przyczyną 10-letniej przerwy między narodzinami księżniczki Anny i księcia Edwarda.

Sprzeciwiając się wówczas protokołowi królewskiemu, rodzina królewska zdecydowała się wydać oświadczenie zaprzeczające, że istnieją jakiekolwiek problemy, co tylko spowodowało zaostrzenie plotek.

Królowa Elżbieta II i książę Filip, książę Edynburga z dwójką małych dzieci, księżniczką Anną i księciem Karolem (Zdjęcie: Archiwum Hultona)

Według Bedella Smitha, to było w 1960 roku, kiedy Harold Macmillan był premierem, gdy królowa była w zaawansowanej ciąży, podobno odwiedziła go, aby rozwiązać problem, który „irytował jej męża od lat”.

Macmillan pisał w swoim pamiętniku: „Królowa pragnie tylko (słusznie) zrobić coś, by zadowolić swojego męża – w którym jest rozpaczliwie zakochana.

Harold Macmillan

Premier Harold Macmillan

To, co mnie denerwuje… to niemal brutalny stosunek księcia do królowej w tym wszystkim.

Uzgodniono, że rodzina królewska będzie nadal nazywać się Windsor, ale wszelkie przyszłe wnuki, które nie będą bezpośrednio następstwem tronu, przyjmą imię Mounbatten-Windsor.

W oświadczeniu z lutego 1960 r. królowa powiedziała, że ​​„ma to na myśli od dawna i jest to bliskie jej sercu”.

Królowa czekała z oświadczeniem do śmierci swojej babki, królowej Marii i rezygnacji Churchilla.

co znaczy 743?

Elizabeth: Nasza królowa kontynuuje dziś wieczorem na Channel 5 o 21:00.

Zobacz Też: