Co może się stać, jeśli udostępnisz online zdjęcia zabójców Jamesa Bulgera Jona Venablesa lub Roberta Thompsona?

Wiadomości Z Wielkiej Brytanii

Twój Horoskop Na Jutro

Jeśli udostępnisz zdjęcie Jona Venablesa lub Roberta Thompsona, możesz zostać skazany na dwa lata.



W 1993 roku para uprowadziła, torturowała i zamordowała dwuletniego Jamesa Bulgera, gdy mieli 10 lat.



Przerażająca zbrodnia w Merseyside zszokowała naród i po procesie, w którym uznano winnych Venables i Thompsona, ich nazwiska zostały ujawnione opinii publicznej.



Miś pudsey gadżety 2019

Za swoją zbrodnię para została zatrzymana przez osiem lat, a w styczniu 2001 roku została z powrotem zwolniona do społeczności.

Jednak Venables i Thompson otrzymali nowe tożsamości i na całym świecie wydano nakaz Sądu Najwyższego, zakazujący jakichkolwiek informacji o zabójcach, które kiedykolwiek zostały uwolnione.

James Bulger zostaje wyprowadzony z centrum handlowego Bootle Strand na śmierć (Obraz: Getty)



Jon Venables (Zdjęcie: PA)

Robert Thompson, na zdjęciu po aresztowaniu w lutym 1993 r. (Obraz: Wiadomości i zdjęcia dla przedsiębiorstw)



Każde naruszenie tego nakazu jest „obrazą sądu”, która jest przestępstwem zagrożonym karą do dwóch lat więzienia i nieograniczoną grzywną.

Nakaz Sądu Najwyższego wydany przez sędziego, Elizabeth Butler-Sloss dla Venables i Thompson wymienia, że: wszelkie przedstawienie, obraz w jakiejkolwiek formie, fotografia, film lub nagranie głosowe wykonane lub wykonane 18 lutego 1993 r. lub później, które rzekomo są Jon Venables lub Robert Thompson lub jakikolwiek opis, który rzekomo dotyczy ich wyglądu fizycznego, głosów lub akcentów w dowolnym momencie od tej daty, narusza porządek.

Oznacza to, że możesz zostać skazany nawet za twierdzenie, że zdjęcie pochodzi z Thompsona lub Venables.

Ponadto nakaz obejmuje, że w przypadku przyjęcia nowego nazwiska przez któregokolwiek z wnioskodawców, wszelkie informacje mogące identyfikować jakąkolwiek osobę jako wcześniej znaną jako wnioskodawcy; lub wszelkie informacje mające na celu opisanie obecnego lub przyszłego miejsca pobytu w przeszłości, w tym domniemane adresy zamieszkania lub pracy oraz numery telefonów, są zakazane.

Do naruszenia doszło również, jeżeli zakłady, w których jeden z Powodów był przetrzymywany w czasie rozkoszy Jej Królewskiej Mości, zostaną zwolnione wcześniej niż 12 miesięcy po dacie ogłoszonej przez Sekretarza Stanu ds. Spraw Wewnętrznych jako data, do której obaj Powodowie zostały wydane na podstawie licencji.

Szkolne zdjęcie 10-letniego Roberta Thompsona (Obraz: Wiadomości i zdjęcia dla przedsiębiorstw)

James Bulger, lat dwa, który został uprowadzony i zamordowany (Zdjęcie: Reuters)

Denise Fergus uważa, że ​​wyrok dla Venables i Thompsona był zbyt łagodny (Zdjęcie: ITV)

Częstym naruszeniem tego porządku jest zamieszczanie materiałów w Internecie – w szczególności zdjęć.

Kiedy Venables i Thompson zostali aresztowani, 18 lutego 1993, policja zabrała każdego chłopca.

I tylko te zdjęcia ówczesnych 10-letnich zabójców są dozwolone do użytku, wraz z kilkoma zdjęciami ich ze szkoły przed straszliwą zbrodnią, która wstrząsnęła naród.

Jednak opublikowanie lub udostępnienie zdjęcia tego, jak wyglądają teraz Venables i Thompson, jest naruszeniem porządku.

Według prokuratora generalnego każdy, kto pierwotnie publikuje zdjęcia LUB udostępnia je w mediach społecznościowych, narusza warunki nakazu i może zostać wysłany do więzienia.

W 2013 r. dwóm mężczyznom skazano na wyroki więzienia w zawieszeniu za umieszczenie na Facebooku zdjęć, które rzekomo przedstawiają Venables i Thompson, co jest sprzeczne z ustawą o pogardzie sądu z 1981 r.

Na linii kolejowej znaleziono ciężko okaleczone ciało Jamesa Bulgera (Zdjęcie: ITV)

James Bulger został zaatakowany, torturowany i zamordowany przez Venables i Thompsona (Zdjęcie: PA)

Centrum handlowe Strand, w którym porwano Jamesa Bulgera (Zdjęcie: Liverpool Post i Echo Archive)

A w zeszłym roku prokurator generalny wszczął dochodzenie w sprawie twierdzeń, że ludzie udostępniali zdjęcia Jona Venablesa online.

Steve Kuncewicz, partner w firmie prawniczej BLM, która specjalizuje się w prawie medialnym i prawie mediów społecznościowych, powiedział: Kiedy Jon Venables i Robert Thompson zostali skazani, sędzia nałożył bardzo rzadki, ogólnoświatowy nakaz zakazu publikowania czegokolwiek, co mogłoby ujawnić ich nową tożsamość.

Ludzie mogą wciągnąć się w dyskusję, podzielić się tymi wiadomościami i nie w pełni zdać sobie sprawę, że popełniają przestępstwo.

Ale nie musisz mieć zamiaru łamać prawa, aby to zrobić.

Obawa polega na tym, że opublikowanie zdjęć może spowodować, że ktoś spróbuje wyśledzić zabójców.

Cała idea prawa polega na próbie powstrzymania procesu przez media.

Niektórzy ludzie mogą pomyśleć, że jeśli wystarczająco dużo osób udostępni te obrazy, może to powstrzymać ich uwagę, ale tak nie jest.

Jedyne, co jest potrzebne, to wydruk pokazujący, że te informacje zostały udostępnione i mogą stać się dowodem na sali sądowej.

Erling Haaland człowiek Ed

Pozostawia trwały ślad.

Stare powiedzenie mówi „działaj w pośpiechu, pokutuj w wolnym czasie” i nie mogłoby to być bardziej prawdziwe w tym przypadku.

Złamanie nakazu groziło karą dwóch lat więzienia i nieograniczoną grzywną.

35-letni Venables został 7 lutego skazany na 40 miesięcy więzienia za posiadanie ponad 1000 nieprzyzwoitych zdjęć dzieci i „podręcznika pedofilskiego”.

Przekonanie wywołało wezwanie do pozbawienia go anonimowości.

Ralph Bulger wzywa Jona Venablesa do utraty anonimowości (Zdjęcie: ITV)

Szkic sądowy procesu Venables i Thompsona. (Zdjęcie: ITV)

W zeszłym miesiącu okazało się, że Venables został rzekomo ranny w ataku na więzienie po tym, jak jeden z lagów obrzucił go wrzątkiem.

Venables został aresztowany za swoje ostatnie przestępstwa po tym, jak przyznał się do posiadania zdjęć związanych z wykorzystywaniem dzieci i „podręcznika pedofilskiego” podczas tajnego procesu.

Londyński Old Bailey usłyszał, że został złapany na swoim laptopie z 1170 nieprzyzwoitymi zdjęciami dzieci – niektóre, niemowlęta. Obejmowały one 392 obrazy kategorii A.

Skazując Venables, sędzia stwierdził, że materiał był „podły” i „rozdzierający serce”, dodając, że wiele zdjęć przedstawiało znęcanie się nad młodymi chłopcami.

Powiedział również, że sprawa była „wyjątkowa”, ponieważ w lutym 1993 r. oskarżony „brał udział w brutalnym morderstwie i torturach” Jamesa z Kirkby w Merseyside.

Sędzia wydał wyrok trzech lat i czterech miesięcy.

Zobacz Też: