Fani West Ham „odmawiają zastraszania” przez chuliganów, gdy organizują protest pomimo odwołania marszu przez grupę powiązaną z ICF

Piłka Nożna

Twój Horoskop Na Jutro

Niezadowoleni fani West Hamu rozpoczęli protest przeciwko zarządowi wśród twierdzeń, że ci, którzy planują marsz, zostali zagrożeni przemocą.



Kibice chcieli pokazać swoim wspólnym prezesom Davidowi Goldowi i Davidowi Sullivanowi, a także wiceprezesowi Karrenowi Brady swoje niezadowolenie ze sposobu prowadzenia klubu.



Jednak po spotkaniu Brady'ego z 14 fanami grup, w tym Real West Ham Fans Action Group, zaproponowano, by marsz odbył się przed odwołaniem sobotniego meczu drużyny przeciwko Burnley.



Grupę działań fanów Real West Ham reprezentował na spotkaniu Andrew Swallow, członek znanej grupy chuliganów z lat 70. - Inter City Firm (ICF).

suknia ślubna jennifer lawrence

West Hams nie są zadowoleni z zarządu (Obraz: AFP)

Marsz został podobno odwołany zgodnie z decyzją grupy Action po tym, jak Rada Newham odmówiła uwzględnienia prośby o „pokojowy protest”.



Dochodzenie przez niezależny okazało się, że agresywne wiadomości zostały wysłane do grupy, która chciała kontynuować protest.

(od lewej) Sullivan, Gold i Brady zostali skrytykowani przez fanów (Zdjęcie: przewód PA)



Jednakże wydaje się, że aż 150 zwolenników „odmówiło bycia zastraszonym”; przez takie groźby, z protestem mającym miejsce w Stratford Park.

Na Twitterze Peter Caton zamieścił zdjęcia z demonstracji, twierdząc, że około 150 fanów było eskortowanych przez policję na stadion w Londynie.

Dodał, że funkcjonariusze stwierdzili, że „nigdy nie było wniosku o wymarsz”.

Rozumie, że jeszcze 1000 West Hams planowało maszerować, ale nie udało się tego skoordynować.

Przed meczem w ten weekend szef West Ham David Moyes powiedział, że cieszy się, że protest został odwołany.

Neil ściśle przyjdź tańczyć

Powiedział: To wspaniałe dla graczy i managementu, że nie maszerują. Atmosfera w niektórych meczach była niesamowita i tego potrzebujemy.

W każdym klubie są żale. Istnieją skargi na menedżerów lub właścicieli, ale wszystko, czego chcesz się upewnić, to czy klub jest na właściwej pozycji.

Mamy tylko nadzieję, że jutro będzie ich prawie 60 000 i wszyscy będą wspierać drużynę.

Niektórzy kibice zmierzyli się z 81-letnim współprzewodniczącym, Davidem Goldem, po porażce 4:1 ze Swansea w zeszłym tygodniu.

Zobacz Też: