Sergio Perez przyznaje, że „nie będzie trudno” opuścić F1 i twierdzi, że Max Verstappen

Formuła 1

Twój Horoskop Na Jutro

Sergio Perez widzi siebie ścigającego się w Formuła 1 poza wygaśnięciem jego prądu czerwony Byk kontrakt – ale przyznaje, że kiedy przyjdzie czas na odejście, „nie będzie to trudne”.



Meksykanin podpisał nową umowę na początku tego roku, która zapewnia mu miejsce w stawce do końca sezonu 2024. Oznacza to, że Perez ma gwarancję, że pozostanie w F1 co najmniej kilka tygodni przed swoimi 35. urodzinami.



Ale w obecnej sytuacji nie ma absolutnie żadnego zamiaru nazywać tego dniem w tym momencie. Niezależnie od tego, czy od teraz Red Bull zaoferuje mu nowe przedłużenie, Perez wierzy, że nadal będzie chciał kontynuować wyścigi.



„Wciąż mam kontrakt do 2024 roku, ale nie wyobrażam sobie, że wtedy zakończę karierę” – powiedział OBRAZ . „Jestem na to za młody i wciąż zbyt dobrze się bawię. Nawet jeśli ten sport zajmuje dużo czasu. Ale tak właśnie jest.

„Formuła 1 będzie twoim życiem i nie możesz tak po prostu zostawić za sobą – a jednak w końcu nie będzie to dla mnie trudne. Najlepsze chwile mojego życia nie mają nic wspólnego z wyścigami. Na przykład narodziny moje dzieci. Ale nawet proste rzeczy wiele dla mnie znaczą. Jeśli mogę dostać taco w Meksyku za 20 pesos i spędzić czas z rodziną, to są to chwile, których nie doświadczasz w Formule 1.

To był jak dotąd dziwny sezon dla Pereza. Jego zdobycz 173 punktów jest w pewnym stopniu jego najlepszym powrotem w historii po 13 wyścigach sezonu F1, ale nadal istnieje poczucie, że musi zrobić więcej. Jego Grand Prix Monako zwycięstwo było wspaniałym przykładem tego, do czego jest zdolny, ale nie wygrał jeszcze więcej niż jednego wyścigu w jednym sezonie.



wykonane w chelsea louise
  Perez był krótko uważany za pretendenta do tytułu po wygranej w Monako
Perez był krótko uważany za pretendenta do tytułu po wygranej w Monako ( Obraz: Obrazy Getty'ego)

Meksykanin nie wyglądał na prawdopodobne, aby odnieść zwycięstwo w żadnym wyścigu, a zamiast tego został przyćmiony przez kolegę z drużyny Max Verstappen . Nie ma w tym wstydu – Holender jest w tym roku obrońcą mistrza i znów jest w władczej formie – ale potrzeba więcej, aby pokonać jego wątpiących.

Jeden z nich może być w szeregach Red Bulla, ponieważ doradca Helmut Marko jasno wyraził swoje uczucia przed wyścigiem w ostatni weekend w Węgry . „W tej chwili jest zbyt daleko za Maxem Verstappenem” – powiedział. „Wakacyjna przerwa jeszcze się nie zaczęła, ale wydaje się, że już jest w tym trybie”.



Perez wie, że nie wszystko jest dobrze, jak dodał: „Czuję się w samochodzie bardzo dobrze, ale nie idealnie. Na początku sezonu miałem maksymalną prędkość. Teraz rozwinęliśmy samochód i nie pasuje on już do mojego stylu jazdy 100 procent.Muszę się dostosować, ponieważ obecnie lepiej pasuje do Maxa i jego stylu jazdy.

nell nawiedzająca dom na wzgórzu
  Perez został w dużej mierze przyćmiony broniąc mistrza Verstappen
Perez został w dużej mierze przyćmiony broniąc mistrza Verstappen ( Obraz: Obrazy Getty'ego)

„Dlatego muszę się do tego przyzwyczaić tak szybko, jak to możliwe i mam nadzieję, że pójdziemy dalej w kierunku, który mieliśmy na początku sezonu. Wtedy naprawdę mogę znów zaatakować. Nawet nie wyobrażam sobie, co musi być jak świętowanie tytułu. To właśnie mnie motywuje. Gdybym nie był w tak topowym samochodzie, prawdopodobnie nie byłbym już w tym sporcie.

I nadal czuje, że może pokonać Verstappen. Zapytany, czy może zostać mistrzem świata, Perez odpowiedział: „Zdecydowanie! Jeśli wszystko jest w porządku i jeżdżę perfekcyjnie, mogę pokonać każdego w Formule 1. Max. Pokazałem to kilka razy w tym sezonie.

„Niestety nie będzie to pewny sukces. Max ma niesamowitą jakość, jest niesamowicie fajny jak na swój wiek i ma bardzo dobre wyczucie samochodu. Dlatego pytanie nie brzmi, czy uda mi się go pokonać w jeden weekend , ale ile wyścigów mogę ukończyć przed nim. Chodzi o konsekwencję. To wyróżnia mistrza.

Zobacz Też: