Robbie Williams mówi, że prawie śmierć ze strachu przed zdrowiem zmusiła go do zmiany

Wiadomości O Celebrytach

Twój Horoskop Na Jutro

Robbie Williams ujawnił, że zmiana jego dzikiego stylu życia wymagała niemal śmierci w ogromnym strachu przed zdrowiem w 2017 roku.



45-letnia gwiazda popu spędziła siedem dni na oddziale intensywnej terapii po tym, jak we wrześniu dwa lata temu w jego mózgu wykryto nieprawidłowości.



Twórca hitów Let Me Entertain You ujawnia teraz, że czuł się jak „kot z miliardem istnień” i niepokojąco wierzył, że był „nieśmiertelny”, zanim cierpiał na ciężką panikę zdrowotną.



Podczas nowego wywiadu z Słońce Robbie wspomina przerażające doświadczenie i przyznaje, że „wie, jakie ma szczęście” po tym, jak był bliski śmierci.

Robbie Williams ujawnił, że zmiana jego dzikiego stylu życia wymagała prawie śmierci w ogromnym strachu przed zdrowiem w 2017 roku

Robbie Williams ujawnił, że zmiana jego dzikiego stylu życia wymagała prawie śmierci w ogromnym strachu przed zdrowiem w 2017 roku (Zdjęcie: Getty Images dla Bauera)

Opisał swoją postawę przed incydentem: „Zawsze myślałem, że jestem chroniony i zrobiłem wszystko, aby przetestować tę hipotezę. Jak kot, miałem miliard żyć.



„Ale to było najbliższe i najstraszniejsze. Miałem też to popieprzone uczucie, że jestem nieśmiertelny. Ale teraz z moim mózgiem wszystko jest w porządku.

Były frontman Take That ujawnił, jak strach przed zdrowiem skłonił go do ponownej oceny swojego życia i uważa, że ​​to doświadczenie jest powodem, dla którego jest dzisiaj „w tak dobrej formie”.



45-letnia gwiazda popu spędziła siedem dni na oddziale intensywnej terapii po wykryciu nieprawidłowości w jego mózgu we wrześniu 2017 r.

45-letnia gwiazda popu spędziła siedem dni na oddziale intensywnej terapii po wykryciu nieprawidłowości w jego mózgu we wrześniu 2017 r. (Zdjęcie: Glenn Gratton)

Kontynuował: „Przekształciłem swoje życie i wszystkie jego skrajności. Ktoś taki jak ja prawie umiera, żeby zmienić sposób życia.

Piosenkarz spędził tydzień na oddziale intensywnej terapii po tym, jak poważnie zachorował, gdy 2 września był za kulisami koncertu w Zurychu.

Wcześniej opisywał uczucie drętwienia ramienia i silnego bólu głowy.

Piosenkarz zdradza, że ​​czuł się jak

Piosenkarz ujawnia, że ​​czuł się jak „kot z miliardem istnień” i myślał, że był „nieśmiertelny”, zanim cierpiał z powodu paniki zdrowia (Zdjęcie: Robbie Williams / Youtube)

Frontman ujawnił, w jaki sposób strach o zdrowie spowodował, że przewartościował swoje życie i jest

Frontman ujawnił, jak strach o zdrowie skłonił go do przewartościowania swojego życia i jest „dzisiaj w tak dobrej formie” (Zdjęcie: PA)

Piosenkarz Angels został następnie zmuszony do odwołania swoich rosyjskich koncertów z powodu choroby i spędził dwa miesiące na rekonwalescencji w swoim domu w Los Angeles.

Według doniesień Robbie zajął się jogą, medytacją i zdrowszym stylem życia.

dziś rano holly willoughby

Podczas wywiadu Robbie ujawnił również, jak w końcu czuje się szczęśliwy, pewny siebie i swobodnie, będąc w centrum uwagi.

Piosenkarka dzieli się dziećmi: Teddy, siedem lat, Charlie, pięć lat, i Coco, 14 miesięcy, z żoną Aydą Field, lat 40

Piosenkarka dzieli się dziećmi: Teddy, siedem lat, Charlie, pięć lat, i Coco, 14 miesięcy, z żoną Aydą Field, lat 40

Czytaj więcej

Wybory redaktora Showbiz
Płacząca Kate mówi, że dzieci „zgubiły tatę”; Jeff dzieli się ujęciem sobowtóra Freddiego Depp zakończył małżeństwo z Amber przez kupę Kate Garraway potwierdza zwrot GMB

Ma pracowity miesiąc przed wydaniem swojego albumu No12 i świątecznego przeboju „The Christmas Present”, z niezwykłą współpracą z bokserem Tysonem Furym.

Piosenkarz, który ma dzieci: 7-letniego Teddy'ego, 5-letniego Charliego i 14-miesięczną Coco, z żoną Aydą Field, 40-letnią, niesławnie zgłosił się na odwyk w 2007 roku po zażyciu speeda, kwasu, heroiny, kokainy i 'zatrzymywania serca'. ilości leków na receptę.

Take that gwiazda z powodzeniem jest trzeźwy od 19 lat i nie jest już kuszony tymi nałogami i żartami, że jest teraz uzależniony od boksu i golfa.

Zobacz Też: