Peter i Emily są teraz dumnymi rodzicami(Obraz: GETTY)
Powitanie dziecka na świecie to jeden z najszczęśliwszych momentów w życiu wielu ludzi.
Ale wydaje się, że zbliżające się macierzyństwo było nieco niepokojące dla nowej narzeczonej Petera Andre, Emily MacDonagh, zanim urodziła w styczniu.
Pomimo tego, że jest studentką medycyny, co oznacza, że może być w stanie uspokoić nieco swoją piosenkarkę Mysterious Girl, bała się, że jej gwiazdor popu mógł być nieco przewrażliwiony, gdy chodziło o świadków naturalnego porodu.
Peter i Emily zaczęli datować się w lipcu 2012 roku, a Emily urodziła córeczkę na kilka tygodni przed tym, jak po raz pierwszy opowiedzieli o zaręczynach w poniedziałek.
Emily była trochę zaniepokojona, że Pete może się przeczuć, widząc naturalny poród (Obraz: GETTY)
Chociaż Peter może już być ojcem dzieci Juniora i Księżniczki, nigdy nie był świadkiem naturalnego porodu, ponieważ jego była Katie Price urodziła przez cesarskie cięcie.
A gwiazda rzeczywistości prawie zbliżyła się do zobaczenia go z tyłu samochodu, gdy para utknęła w korku w drodze do porodu.
Emily powiedziała OK! magazyn: „Pete nigdy wcześniej nie widział naturalnego porodu – nie chciałem, żeby wariował… Bardzo mnie bolało – utknęliśmy w korku i wciąż prawie dwie godziny drogi!”
Jednak wszystko potoczyło się dobrze i Emily przyznaje, że nie mogli być szczęśliwsi z noworodkiem.
Szczęśliwa para niedawno się zaręczyła (Obraz: JEŚLI)
Powiedziała: „Nasza córka jest najspokojniejszym, cudownym dzieckiem – nawet kiedy się budzi, nie płacze”.
Para pokazała zdjęcie swojego dziecka magazynowi po raz pierwszy, na którym Emily nosi swój błyszczący pierścionek zaręczynowy, który według Pete'a zajęło sześć tygodni.
W radosnych wieściach Emily powiedziała: „Zawsze mówił, że chciałby to zrobić przed urodzeniem dziecka, a ja po prostu myślałam, że zrobi to później – byłam szczęśliwa, nie potrzebowałam pierścionka, ale był zdumiewający.'
Piotr dodał: „Powiedziała: „Czy mówisz poważnie?”. i rozpłakałam się - to było takie emocjonalne. Od wieków leżeliśmy w żłobku, bo był to dla nas taki wyjątkowy pokój”.
Przeczytaj całą historię w tym tygodniu OK! Czasopismo - dzisiaj.
Okładka OK Magazine 4 lutego 2014 (Zdjęcie: OK Magazine)