„Pałac Czwarty” może rzucić światło na list Meghan Markle do jej taty, powiedział sąd

Wiadomości Z Wielkiej Brytanii

Twój Horoskop Na Jutro

Czterech byłych doradców Meghan Markle i księcia Harry'ego może mieć dowody, które mogłyby „rzucić trochę światła” na księżną; Odręcznie napisany list do jej ojca, który z nią związał się, poinformowano Sąd Najwyższy.



Tak zwana „Pałacowa Czwórka” – Jason Knauf, Christian Jones, Samantha Cohen i Sara Latham – może wiedzieć, czy Meghan spodziewała się wycieku listu, czy też udzieliła prywatnych informacji autorom Finding Freedom – mówią ich prawnicy.



billie piper laurence lis

Meghan zaprzecza, że ​​wyciekł list.



W liście odczytanym w sądzie prawnicy stwierdzili, że „Pałacowa Czwórka” jest „ściśle neutralna” wobec perspektywy, że mogą zostać wezwani do złożenia zeznań na rozprawie i są przygotowani do składania zeznań w sądzie.

39-letnia księżna Sussex pozwała wydawcę The Mail On Sunday i MailOnline w związku z pięcioma artykułami w lutym 2019 r., które zawierały „obszerne fragmenty” z odręcznie napisanego listu wysłanego do 76-letniego Thomasa Markle.

Meghan Markle przytula swojego ojca Thomasa

Meghan Markle i jej ojciec Thomas są teraz w separacji



Księżna wysłała „z głębi serca” pięciostronicowy list do domu swojego ojca w Meksyku „za pośrednictwem zaufanego kontaktu” w sierpniu 2018 r., aby „zminimalizować ryzyko przechwycenia”, jak wcześniej słyszał Sąd Najwyższy.

Prawnicy Meghan twierdzą, że publikacja listu była „oczywiście… wysoce inwazyjna”, opisując ją jako „potrójną ingerencję w jej prawo do prywatności”.



ANL twierdzi, że Meghan napisała list „z zamiarem ujawnienia go publicznie w przyszłości”, aby „obronić ją przed zarzutami o bycie nieczułą lub niekochającą córką”, czemu zaprzecza.

Meghan domaga się odszkodowania od ANL za rzekome niewłaściwe wykorzystanie prywatnych informacji, naruszenie praw autorskich i naruszenie ustawy o ochronie danych i mówi, że ANL „nie ma perspektyw” na obronę swoich roszczeń dotyczących prywatności i praw autorskich.

Meghan Markle pozywa Associated Newspapers w sprawie rzekomego naruszenia jej praw do prywatności

39-letnia Meghan pozywa wydawcę The Mail On Sunday i MailOnline za pięć artykułów (Obraz: Getty Images)

Thomas Markle, ojciec Meghan Markle, jest widoczny na zdjęciu z nagrania wideo, gdy udziela wywiadu dla programu ITV Good Morning Britain

Fragmenty listu do pana Markle zostały powielone w artykułach prasowych i internetowych (Zdjęcie: X80001)

Koniec blokady koronawirusa w Wielkiej Brytanii

Jej prawnicy złożyli wniosek o „wyrok doraźny”, krok prawny, który umożliwiłby rozstrzygnięcie tych części sprawy bez procesu, ale ANL twierdzi, że sprawa „całkowicie nie nadaje się do wydania wyroku doraźnego”.

Drugiego dnia rozprawy w środę adwokat ANL Antony White QC powiedział sądowi, że w liście od prawników reprezentujących tzw. list do ojca.

kim jong un death bbc

Powiedział sądowi, że jest również „prawdopodobne”, że istnieją dalsze dowody na to, czy Meghan „bezpośrednio lub pośrednio przekazała prywatne informacje” autorom nieautoryzowanej biografii księcia i księżnej Sussex, Finding Freedom.

List został wysłany do stron w imieniu Jasona Knaufa - byłego sekretarza ds. komunikacji księcia i księżnej Sussex, którego ANL 'wierzy' w treść listu Meghan - oraz Christiana Jonesa, ich byłego zastępcy sekretarza ds. komunikacji.

Pozostali dwaj członkowie tak zwanej „Pałacowej Czwórki” to Samantha Cohen, dawniej Sussexes'; prywatny sekretarz i Sara Latham, ich była dyrektor ds. komunikacji.

W liście wysłanym w ich imieniu, ich prawnicy stwierdzili: „Żaden z naszych klientów nie z zadowoleniem przyjmuje jego potencjalnego udziału w tym sporze, który powstał wyłącznie w wyniku wykonywania przez niego obowiązków w pracy w danym czasie .

„Jest to szczególnie ważne, biorąc pod uwagę wrażliwość, a zatem dyskrecję wymaganą w ich szczególnych rolach w królewskim gospodarstwie domowym”.

Dodał: „Ani żaden z naszych klientów nie chce stanąć po żadnej ze stron w sporze między Państwa klientami. Wszyscy nasi klienci są całkowicie neutralni.

Nigdy nie przegap królewskiej chwili

Zdjęcia rocznicowe księcia i księżnej Cambridge

Bądź na bieżąco ze wszystkimi najnowszymi wiadomościami od królowej, Karola, Williama, Kate, Harry'ego, Meghan, George'a, Charlotte, Louisa, Archiego i reszty rodziny.

Wyślemy najlepsze królewskie wiadomości bezpośrednio do Twojej skrzynki odbiorczej, dzięki czemu nigdy niczego nie przegapisz. Zapisz się do naszego newslettera tutaj .

„Nie mają interesu w pomaganiu którejkolwiek ze stron postępowania. Ich jedynym interesem jest zapewnienie równych szans, jeśli chodzi o wszelkie dowody, które mogą przedstawić”.

List kontynuował, że ich prawnicy „wstępny pogląd jest taki, że co najmniej jeden z naszych klientów byłby w stanie rzucić nieco światła” na „tworzenie listu i wersji elektronicznej”.

streaker na boisku

Stwierdzono również, że mogą być w stanie rzucić światło na „czy powód przewidywał, że list może trafić do domeny publicznej” i czy Meghan „bezpośrednio lub pośrednio dostarczyła informacje prywatne, ogólnie i w odniesieniu do listu, czy nie , do autorów Finding Freedom”.

White powiedział, że pismo wykazało, iż „na rozprawie prawdopodobnie będą dostępne dalsze dowody ustne i dowody z dokumentów, które rzucą światło na pewne kluczowe kwestie faktyczne w tej sprawie”.

Dodał, że wniosek o wydanie wyroku uproszczonego należy oddalić, ponieważ „obraz dowodowy na rozprawie będzie prawdopodobnie bardzo różny od tego, który jest obecnie przed sądem”.

Becky Godden Edwards

Jednak Justin Rushbrooke QC, reprezentujący księżną, powiedział w pisemnych oświadczeniach, że list z Pałacu Czwórki „nie zawiera żadnych informacji, które wspierałyby sprawę pozwanego w sprawie rzekomego współautorstwa (listu Meghan) i nie ma żadnych wskazówek że zostaną przedstawione dowody, które wesprą sprawę pozwanego, jeżeli sprawa zostanie skierowana na rozprawę”.

Pan Rushbrooke dodał: „Jedyna przekazana informacja jest taka, że ​​jeden lub więcej członków Pałacowej Czwórki może 'rzucić trochę światła'; w sprawie stworzenia pisma i wersji elektronicznej.

– Sądowi nie powiedziano, co to może być za światło. Jest to dalekie od informacji, które wesprą sprawę pozwanego.

„Jest to równie zgodne z Palace Four popierającym sprawę powoda poprzez potwierdzenie, że żaden z nich nie był zaangażowany w tworzenie listu lub wersji elektronicznej i/lub że Jason Knauf przekazał informację zwrotną na temat wersji roboczej wersji elektronicznej, ale brak rzeczywistego sformułowania”.

Pełny proces w sprawie roszczenia księżnej miał się odbyć w Sądzie Najwyższym w tym miesiącu, ale w zeszłym roku sprawa została odroczona do jesieni 2021 roku z „poufnego” powodu.

Rozprawa na odległość przed sędzią Warby ma się zakończyć w środę po południu i oczekuje się, że zastrzeże on swój wyrok.

Zobacz Też: