Alessandra ambrosio(Zdjęcie: Gilles Bensimon wyłącznie dla Maxima)
Można by pomyśleć, że Alessandra Ambrosio zdążyła już zapisać niektóre ze swoich najseksowniejszych zdjęć, ale jej najnowsze z pewnością naprawdę wysyłaj gwałtownie temperatury.
Piękno Victoria's Secret to grudniowa gwiazda okładki Maxima, a oni zadbali o to, aby podczas tej skwierczącej sesji nie było żadnych ograniczeń.
Pozując w masywnym naszyjniku ze złota i diamentów, brunetka pozuje w różnych uwodzicielskich pozycjach w różnych luksusowych lokalizacjach w Monte Carlo.
Pokazując jej godną pozazdroszczenia figurę, na okładce widać, jak ocieka potem, gdy relaksuje się na leżaku w luksusowym Hotel de Paris.
Gwiazda zdjęta do wydania grudniowego (Zdjęcie: Gilles Bensimon wyłącznie dla Maxima)
Spójrz na to, eee, ocean (Zdjęcie: Gilles Bensimon wyłącznie dla Maxima)
Kolejne ujęcie widzi modelkę, która niedawno wypuściła własną linię strojów kąpielowych i założyła markę modową i lifestylową, leżąc uwodzicielsko na tarasie z wygiętymi plecami, ramionami zakrywającymi jej skromność i rozciągającym się za nią oceanem.
Tymczasem, w rozmowie z magazynem, 34-latka ujawniła, że jej wzorem do naśladowania były kobiety z mojej rodziny – jej matka i babcia.
Upierała się również, że za zamkniętymi drzwiami jest całkowicie przyziemna. Lubię moje jeansowe zdjęcia i biały T-shirt – dodała.
Alessandra powiedziała, że nadal jest tak przyziemna, jak zawsze (Zdjęcie: Gilles Bensimon wyłącznie dla Maxima)