Centralna Grupa Policji Autostradowej napisała na Twitterze o incydencie(Obraz: @CMPG /Twitter)
Młody chłopak, który został znaleziony na M6 po rozdzieleniu z rodzicami, nie wiedział, w jakim kraju się znajduje.
Policja twierdzi, że nielegalnie wjechał do Wielkiej Brytanii i powiedział, że trudno sobie nawet wyobrazić, jak przestraszony byłby ktoś w takiej sytuacji.
Młodzieniec, który nie mówi po angielsku, został zabrany w bezpieczne miejsce z jedzeniem i wodą, dopóki nie zainterweniuje opieka społeczna.
Tweet z Centralnej Grupy Policji Autostradowej w środę wieczorem głosił: „Funkcjonariusze wysłani do doniesień o pieszym na M6 Birmingham.
„Znaleźliśmy młodego chłopca, który nielegalnie wjechał do Wielkiej Brytanii.
co się stało na wyspie miłości?
„Kilka dni temu rozstał się z rodzicami i nie wie, w jakim kraju się znajdują.
„Jako policja naszym priorytetem jest ZAWSZE ochrona życia.
Dodali: „Nie sposób sobie wyobrazić, jak bardzo się bałby ktoś, kto nie wiedziałby, gdzie się znajduje, nie wie, gdzie są jego rodzice, nie znając języka.
„Zabraliśmy go w bezpieczne miejsce z jedzeniem i wodą, dopóki opieka społeczna nie przyjedzie i zabierze go pod opiekę”.
Ludzie zabrali się do mediów społecznościowych, aby wyrazić swoje zaniepokojenie małym chłopcem, który nie został nazwany.
'Wow! To okropne! Biedny dzieciak musi być mocno przerażony” – powiedział jeden z nich na Twitterze.
Inny napisał: „Doskonała robota. Przynajmniej biedny chłopiec jest bezpieczny i ciepły. Musiało być przerażające!!
Wielu dziękowało policji za dobrą pracę, którą wykonują i za zapewnienie chłopcu bezpieczeństwa.
rudziki i życie pozagrobowe