Jose Mourinho
JEŚLI jest to wyważone zgłaszanie, którego szukasz, nie zwracaj się do filmu dokumentalnego Keitha Allena.
Jego podejście polega na wybieraniu tematów, w stosunku do których czuje się moralnie i intelektualnie lepszy (co podejrzewam, że dotyczy prawie wszystkich), a następnie dawanie im wystarczającej ilości liny nie tylko do powieszenia się, ale do otwarcia sklepu z linami.
Jednak nieuchronnie jego tolerancja dla stania w pobliżu uprzejmie mamrocząc: „Hmm, tak, rozumiem. To bardzo interesująca uwaga, którą tam robisz”, zwykle wyczerpuje się około trzeciej przerwy reklamowej, a wszelkie pozory wywiadu przeradzają się w bardzo dziecinne - choć zabawne - slangowe spotkanie.
Temat dzisiejszego wieczoru – mały, ale doskonale wściekły kościół baptystów Westboro w Topeka w stanie Kansas – przypomina jeszcze bardziej niż zwykle strzelanie do ryb w beczce. Kierowani przez Freda Phelpsa i córkę Shirley pod szyldem God Hates America, traktują dosłownie każde słowo w Biblii - zwłaszcza fragment o homoseksualizmie jako ohydzie.
I oni ponieśli gniew narodu wymachujący afiszami z napisem „Dzięki Bogu za pomoc” i pikietowaniem pogrzebów żołnierzy na terenie, na którym armia amerykańska zezwala homoseksualistom.
Jak przyznaje sam Keith, nieczęsto można zobaczyć prezentera z ośmiorgiem dzieci, kilkoma rozwodami i historią cudzołóstwa, które usiłują wznieść się na moralne wyżyny – ale robi to tak, jakby to jego Bóg dał prawo.