Jak bezpieczne jest TUI przed upadkiem, ujawnione w najnowszej aktualizacji dla akcjonariuszy

Grupa Podróżnicza Tui

Twój Horoskop Na Jutro

Podczas gdy unieruchomieni Brytyjczycy za granicą rozmawiają z urzędnikami o powrocie do domu, a dziesiątki tysięcy pracowników upadłego giganta podróżniczego Thomasa Cooka wciąż próbują wymyślić, co dalej, rywal TUI wyjaśnił swoje obecne stanowisko.



Po zapewnieniu klientów TUI, którzy zarezerwowali loty Thomasa Cooka, że ​​wrócą do domu, dyrektor generalny TUI Group, Friedrich Joussen, przyjrzał się perspektywom swojej własnej firmy.



Wypowiadając się przed rocznymi wynikami firmy, powiedział, że jego firma nadal „okazuje się być prężna, nawet w tym wymagającym otoczeniu rynkowym”.



Ale przyznał, że to nie był spacer po parku. „Te zewnętrzne wyzwania będą kontynuowane w roku obrotowym 20 [w przyszłym roku]”.

Inni bardziej szczerze oceniali firmę.

TUI ma ostatnio własne kłopoty



Russ Mould, dyrektor inwestycyjny w AJ Bell, powiedział: „Życie TUI było w ostatnich latach trudne, ponieważ firma cierpi z powodu uziemienia niektórych samolotów, nadmiernej przepustowości w sektorze lotniczym i wpływu niepewności Brexitu na wydatki konsumentów”.

Richard Hunter, szef rynków w Interactive Investor, dodał: Aktualizacja dostarcza dowodu, jeśli zajdzie taka potrzeba, że ​​nastały ciężkie czasy w branży turystycznej”.



Dodał, że przed TUI pozostaje wiele wyzwań, z których „nie najmniej ważnym jest dalsze uziemienie floty Boeingów 737”.

„Pomijając to, firma stwierdziła, że ​​nieunikniona niepewność Brexitu nadal przeciąga perspektywy, podczas gdy ogólna nadwyżka zdolności produkcyjnych linii lotniczych pozostaje czynnikiem, nawet jeśli nieco złagodzi po ogłoszeniu Thomasa Cooka”.

Thomson Airways

Wiele samolotów TUI zostało uziemionych (Obraz: Getty)

Ale pośród całego chaosu wynikającego z upadku Thomasa Cooka, dla TUI istniała pozytywna podszewka.

Upadek Thomasa Cooka może dać TUI nieoczekiwane możliwości” – powiedział Hunter.

Mold opisał likwidację Thomasa Cooka bardziej surowo.

Upadek Thomasa Cooka oznacza zatem, że święta Bożego Narodzenia przychodzą wcześnie, jeśli chodzi o TUI, ponieważ usuwa ona głównego gracza z sektora - powiedział.

„Ma szansę na zniszczenie biznesu, który normalnie trafiłby do Thomasa Cooka, i potencjalnie na przekonanie niektórych klientów rywala do skorzystania z bardziej zróżnicowanych ofert, a nie do bagiennych standardowych wakacji zorganizowanych”.

TUI może skorzystać na dłuższą metę

Czytaj więcej

Thomas Cook zbankrutował
Do tej pory uratowano około 15 000 Brytyjczyków Pamiątki z ostatnich lotów w serwisie eBay Przyjęcie weselne 45 osób na lotnisku? Co to oznacza dla Ciebie i Twoich wakacji

Ian Forrest, analityk ds. badań inwestycyjnych w The Share Centre, podsumował to dla wielu - mówiąc, że chociaż jest to ryzyko, sygnały były ogólnie pozytywne.

Rynek uznał tę aktualizację za pozytywną, a akcje nieznacznie wzrosły na początku handlu” – powiedział.

„Wszystkie dowody wskazują na to, że TUI jest największym beneficjentem tego, ale zawsze trudno jest dokładnie przewidzieć, jak duże mogą być korzyści i kiedy przełoży się na wyniki, więc inwestorzy nie powinni jeszcze wyciągać pochopnych wniosków.

„W międzyczasie firma ma wyraźnie wiele innych wyzwań, z którymi musi sobie poradzić. Nadal zalecamy akcje jako „Trzymaj” dla tych, którzy chcą zaakceptować średni lub wysoki poziom ryzyka.

A ocena przyszłości TUI?

„TUI ma dobrą pozycję, aby stać się zintegrowaną platformą turystyki cyfrowej” – powiedział Joussen.

Zobacz Też: