Piłkarze i ich szalone samochody: najdziwniejsze i najbardziej dziwaczne samochody w historii futbolu

Wiersz Zed

Twój Horoskop Na Jutro

Piłkarze są znani ze swoich dziwacznych wyborów modowych – ale nic nie prowokuje gracza do podjęcia tak skandalicznej decyzji stylistycznej, jak zakup nowego samochodu.



Czasami samo kupienie topowego nowego pojazdu może przysporzyć kilku problemów – wystarczy zapytać Stevena Fletchera .



Ale w wielu przypadkach piłkarz czuje, że po prostu wydawanie dużej ilości gotówki nie wystarczy. Dla niektórych graczy istnieje potrzeba pójścia o krok dalej.



Najnowszym nabytkiem klubu jest napastnik Borussii Dortmund, Pierre-Emerick Aubameyang, który zafundował sobie pozłacane Audi R8

Według niemieckiej publikacji zdjęcie samochód przyniósł mu około 150 000 funtów. Jezu.

Ale nowy pojazd napastnika z Dortmundu nie wygląda nie na miejscu na większości parkingów Premier League. Po prostu sprawdź niektóre z tych piękności z ostatnich lat.



Właściwie, być może „piękno” to niewłaściwe słowo…

Sullay Muntari

Po co mieć cztery koła, skoro można mieć sześć?



Stephen Irlandia

Różowy Range Rover na kołach Stephena Ireland

(Zdjęcie: EAMONN I JAMES CLARKE)

RÓŻOWY Range Rover, prowadzony przez Irlandię w czasach Man City. Nie mówimy, że dlatego się go pozbyli, ale…

El Hadi Diouf

Złoty Cadillac Escalade El Hadjiego Dioufa zaparkowany w centrum Manchesteru

(Zdjęcie: Cavendish Press)

W zależności od tego, kogo wspierasz, prawdopodobnie myślisz, że El Hadji Diouf jest albo niezwykle zabawnym łobuzem, albo bezmyślnym imbecylem.

Jego złoty Cadillac Escalade może wywołać podobnie spolaryzowany zestaw opinii.

Mario balotelli

Mario Balotelli ze swoim kamuflażem Bentley

(Obraz: Wiadomości powitalne)

Ktoś powinien naprawdę wyjaśnić Balotelli koncepcję kamuflażu - ma to sprawić, że staniesz się MNIEJ zauważalny, Mario.

William Gallas

Były obrońca Chelsea i Arsenalu udowadniał, że próżność niektórych piłkarzy może stać się tak ekstremalna, że ​​muszą zasadniczo zamienić swój samochód w jedno wielkie lustro.

I wreszcie (na razie) gracze Portsmouth

Sean Davis prowadzi Relianta Robina w stylu Drużyny A na poligon w Portsmouth

(Obraz: Getty)

Kiedy Portsmouth było klubem Premier League, wydającym (zdecydowanie za dużo) pieniędzy na wielkie nazwiska, zawodnik, który najgorzej wypadł na treningach, musiał wracać do domu pobitym, starym Reliant Robinem. Co więc zrobili gracze? Rzuciłem trochę gotówki na problem i wpakowałem go w to dziwaczne dzieło.

Kto powiedział, że gracze Premier League zarabiają za dużo pieniędzy?

Zobacz Też: