Najbardziej niebezpieczny więzień Wielkiej Brytanii pochowany samotnie w podziemnym szklanym pudełku

Wiadomości Z Wielkiej Brytanii

Twój Horoskop Na Jutro

Niewiele osób pamięta nazwisko Robert Maudsley – ale więzień z Wakefield Prison jest najniebezpieczniejszym człowiekiem w Wielkiej Brytanii.



Maudsley, potrójny zabójca, przebywa w więzieniu od 1974 roku, po swoim pierwszym morderstwie, gdy miał zaledwie 21 lat.



Ale nawet życie za kratami nie powstrzymało brutalnego zabójcy przed atakiem i zamordował kolejnych trzech mężczyzn, odkąd został zamknięty.



Maudsley jest teraz uważany za tak niebezpiecznego, że nie może już przebywać z innymi więźniami, a nawet strażnikami i spędza cały czas sam, pochowany w szklanym pudełku głęboko w trzewiach więzienia.

Już nigdy nie będzie wolnym człowiekiem i prawdopodobnie umrze w maleńkim, przezroczystym pokoju, który był jego domem od dziesięcioleci.

Urodzony w Toxteth w Liverpoolu Maudsley miał zaledwie 21 lat, kiedy dokonał swojego pierwszego przerażającego morderstwa.



Robert Maudsley jest najniebezpieczniejszym człowiekiem w Wielkiej Brytanii

Robert Maudsley jest najniebezpieczniejszym człowiekiem w Wielkiej Brytanii (Obraz: nieznany)

Seryjny morderca był jednym z 12 dzieci i został wzięty pod opiekę, gdy był jeszcze niemowlęciem.



Wczesne lata spędził mieszkając w Nazareth House, katolickim sierocińcu w Merseyside, co było mile widzianą ulgą dla młodej Maudsley, która nienawidziła chaosu i biedy w domu.

Jednak gdy miał osiem lat, jego rodzice przyszli zabrać go i jego rodzeństwo do domu i był ofiarą wielu lat brutalnego maltretowania.

Jego ojciec regularnie bił swoje dzieci, a Maudsley często dodatkowo bił, aby chronić swoje rodzeństwo.

Kiedyś młody Maudsley został zamknięty w pokoju na sześć miesięcy, jego jedynym kontaktem była przemoc ze strony ojca.

Gdy tylko miał 16 lat, Maudsley uciekł z domu, ale wkrótce został uwięziony w spirali narkomanii i ufundował swój nałóg, pracując jako chłopiec czynszowy.

Jest przetrzymywany pod ziemią w więzieniu Wakefield

Jest przetrzymywany pod ziemią w więzieniu Wakefield (Obraz: archiwum PA/obrazy PA)

Jeden z jego klientów, John Farrell, był pierwszym człowiekiem, którego zamordował w 1974 roku.

Maudsley udusił go po tym, jak pokazał mu zdjęcia dzieci, które wykorzystywał seksualnie.

Morderstwo było tak brutalne, że policja nazwała ofiarę „niebieską” ze względu na kolor jej twarzy.

Maudsley został skazany na dożywocie z zaleceniem, że nigdy nie powinien zostać zwolniony i wysłany do szpitala Broadmoor, w którym przebywali jedni z najbardziej niebezpiecznych więźniów w kraju.

rzadkie kawałki monopolu McDonalds 2014

Przez kilka lat Maudsley trzymał się z dala od kłopotów, ale w 1977 roku on i współwięzień, David Cheeseman, zabarykadowali się w celi ze skazanym za molestowanie dzieci, Davidem Francisem.

Przez dziewięć godzin torturowali Francisa w najbardziej brutalny sposób, a Maudsley w pewnym momencie wbijali mu łyżkę w ucho i mózg, dzięki czemu zyskał przydomek Hannibal Kanibal.

Maudsley nigdy nie zostanie uwolniona z więzienia Wakefield

Maudsley nigdy nie zostanie uwolniona z więzienia Wakefield (Zdjęcie: ITV)

Kiedy strażnicy w końcu wyłamali drzwi, Francis już nie żył.

Maudsley został następnie przeniesiony do więzienia o zaostrzonym rygorze w Wakefield w Yorkshire, ale rok po tym, jak zabił Francisa, powróciła jego mordercza wściekłość.

29 lipca 1978 r. dusił i dźgnął zabójcę żony Salney Darwood w swojej celi i ukrył ciało pod łóżkiem.

Maudsley następnie podszedł do skrzydła więzienia w poszukiwaniu swojej następnej ofiary i zaatakował Billa Robertsa, który został skazany za napaść seksualną na siedmioletnią dziewczynkę.

Zadźgał Robertsa na śmierć, po czym wbił mu czaszkę prowizorycznym sztyletem.

Kiedy Maudsley był pewien, że Roberts nie żyje, spokojnie podszedł do strażnika więziennego i powiedział mu, że tego wieczoru będzie o dwa mniej na kolację.

Maudsley zabił jeszcze trzech mężczyzn w więzieniu

Maudsley zabił jeszcze trzech mężczyzn w więzieniu (Obraz: nieznany)

Teraz, uważane za zbyt niebezpieczne, aby pozostać wśród ogólnej populacji więziennej, rozpoczęto prace nad budową specjalnej celi dla Maudsley w trzewiach więzienia Wakefield.

W 1983 był gotowy. Cela została nazwana szklaną klatką, ponieważ przypominała więzienie, w którym przetrzymywany był Hannibal Lecter w „Milczeniu owiec”.

Ma zaledwie 5,5 metra na 4,5 metra i ma ogromne kuloodporne okna, przez które funkcjonariusze więzienni obserwują Maudsley.

W desperackiej próbie towarzystwa Maudsley błagał w 2000 roku o złagodzenie warunków jego uwięzienia.

Poprosił o papużkę falistą, a następnie, jeśli odmówiono, o kapsułkę z cyjankiem, aby mógł zakończyć swoje życie.

Jego prośby zostały odrzucone, a Maudsley spędzi resztę życia samotnie w swoim szklanym pudełku pod więzieniem Wakefield.

Jedynymi meblami są stół i krzesło, oba wykonane ze sprasowanej tektury, a toaleta i umywalka są przykręcone do podłogi.

Maudsley błagał o złagodzenie warunków jego uwięzienia

Maudsley błagał o złagodzenie warunków jego uwięzienia (Zdjęcie: Archiwum PA / obrazy stowarzyszenia prasowego)

Łóżko Maudsley to betonowa płyta, a drzwi z litej stali, które otwierają się na klatkę tuż wewnątrz.

Klatka jest pokryta grubymi, przezroczystymi, akrylowymi panelami i ma małe rozcięcie na dole, przez które strażnicy podają seryjnemu zabójcy jego posiłki i inne potrzebne mu przedmioty.

Maudsley jest zamknięta w celi przez 23 godziny dziennie, a uwolniona jest tylko na godzinę ćwiczeń.

Jest eskortowany na plac ćwiczeń przez sześciu strażników i nigdy nie ma kontaktu z innymi więźniami.

W wywiadzie Maudsley powiedział, że czuł się „udręczony” w odosobnieniu.

Wyjaśnił: „Brak nadziei i wydaje mi się, że nie mam na co czekać.

„Czuję, że żaden funkcjonariusz nie interesuje się mną i zależy im tylko na tym, kiedy otworzyć drzwi, a potem dopilnować, żebym jak najszybciej wróciła do celi.

„Myślę, że funkcjonariusz mógłby się zatrzymać i trochę pogadać, ale nigdy tego nie robi i właśnie o tych myślach myślę przez większość czasu”.

Maudsley twierdził, że czas spędzony w odosobnieniu miał wpływ na jego mowę i nie był już w stanie mówić wyraźnie z powodu braku kontaktu.

Dodał: „Postrzegam to po części jako powrót do dzieciństwa i powrót do pokoju, w którym byłem przetrzymywany przez sześć miesięcy i to mnie dręczy”.

Zobacz Też: