Panna młoda zostawiła 1600 funtów w długach po upadku Berketexu, ujawnia zniszczenia przed jej „wymarzonym dniem”

Prawa Konsumenta

Twój Horoskop Na Jutro

Liz Healey i jej partner George, którzy mają wziąć ślub w czerwcu 2019 r.(Obraz: NEWSAMPix)



We wtorek wieczorem Bridal Fashions – marka stojąca za Berketex Bride – zaprzestała handlu.



Wierzyciele ogłosili, że wszystkie 15 placówek zostało zamkniętych, bez planów ponownego otwarcia, pozostawiając co najmniej osiemdziesiąt osób bez pracy, a setki innych bez sukni na ceremonię ślubną.



Liz Healey, studentka i przyszła panna młoda z Derby, jest jedną z 300 kobiet, które zostały zdruzgotane przed swoim „wymarzonym dniem”.

„Znalazłem moją sukienkę w Birmingham National Wedding Shop 29 grudnia” – powiedział 21-latek NEWSAM Money.

„To była koronkowa koszulka o długości 3/4 rękawa z drobną wstążką wokół środka”.



Mówi, że jest odkąd dowiedziała się, że jest jedną z „setek – jeśli nie tysięcy – panien młodych, które pozostały bez sukienek i pieniędzy”.

„Nie zaoferowali mi zwrotu pieniędzy”

Oszałamiająca suknia ślubna Liz za 809 funtów, której nie będzie już miała na swój wielki dzień (Obraz: NEWSAMPix)



Berketex Bride, który osiągnął roczny obrót w wysokości 1,5 miliona funtów i ma 15 oddziałów w całym kraju, w tym koncesje w Debenhams, stał się ostatnią ofiarą ulicy handlowej.

Wilson Field, firma zarządzająca jej niewypłacalnością, powiedziała, że ​​nie ma planów ponownego otwarcia żadnych sklepów, co pozostawia wiele zamówień na szali.

Liz Healey kupiła swoją sukienkę za 559 funtów, jednak wydała łącznie 809 funtów na przemiany – wszystko przez Berketex Bride.

„Zadzwoniłem do firmy w poniedziałek rano, żeby dowiedzieć się, gdzie jest moja sukienka, i dowiedziałem się, co wydarzyło się wczoraj na Facebooku.

„W rzeczywistości nie byli na tyle uprzejmi, aby wysłać klientom e-mail, zadzwonić lub wysłać SMS-a z informacją, że przeszli do administracji i likwidują swoje zapasy.

„Dziś rano dodzwoniłem się na infolinię zajęło mi ponad godzinę, ale kiedy to zrobiłem, powiedzieli, że sukienki, które nie dotarły już do sklepu, nie dotrą ani nie zostaną odebrane.

„Nie oferowali również zwrotu pieniędzy — polecono mi udać się do banku i otrzymać obciążenie zwrotne.

„Sposób, w jaki radzili sobie ze swoimi klientami, jest po prostu obrzydliwy. Samo myślenie o tym sprawia, że ​​czuję się emocjonalnie – wyjaśniła Liz.

„Ludzie, dzielący zaledwie tygodnie lub miesiące od tego, który miał być najlepszym dniem w ich życiu, zrujnowali swój dzień. Nikt nie ma takich pieniędzy, które po prostu kłamią.

„Pokonany i bez kieszeni”

Znalezienie odpowiedniej sukienki może zająć tygodnie, jeśli nie miesiące – a teraz 300 osób jej nie ma (Obraz: Getty)

„Musiałam teraz pożyczyć pieniądze na nową sukienkę i czuję się całkowicie pokonana” – powiedziała NEWSAM Money.

„Nie wierzę już w firmy odzieżowe. Mój wymarzony dzień zamienia się w trochę koszmar”.

Od tego czasu Liz kupiła sukienkę zastępczą, ale mówi, że ma teraz 1600 funtów długu, co ją rozbiło.

Tom Wentworth Somerset Dunstan Rees-Mogg

„Po prostu nie mamy w naszym budżecie dodatkowych pieniędzy na likwidację firm i zabranie ze sobą naszej gotówki. Myślę, że to dla mnie jedna z najbardziej denerwujących części.

„Tak starannie zarządzaliśmy naszym budżetem, a Berketex całkowicie to zrujnował. Kupiłam od nich moją sukienkę dopiero 29 września – wiedzieliby absolutnie, że firma miała wtedy kłopoty. Ale nadal brali pieniądze od narzeczonych. I to po prostu rozdzierające serce.

Upadek Berketex Bride – co się właściwie stało?

Wiele przyszłych panien młodych obudzi się dziś rano w spustoszeniu (Zdjęcie: Birmingham Post and Mail)

Berketex Bride działa jako detalista i dostawca ślubów od ponad 50 lat.

Jednak firma zajmująca się upadłością z siedzibą w Sheffield, Wilson Field Group, została teraz wciągnięta, aby zarządzać jej upadkiem.

„Utworzono specjalną linię telefoniczną dla klientów, którzy złożyli zamówienia, aby doradzać około 300 rozczarowanym paniom młodym, chociaż podejmowane są starania, aby zminimalizować niedogodności dla klientów” – czytamy w oświadczeniu.

Lokalizacje sklepów obejmują Manchester, Sheffield, Bristol, Leeds, Newcastle, Birmingham, Nottingham, Leicester, Croydon, Londyn West End, Chester, Edynburg, Glasgow i Dublin.

Rzecznik Wilson Field Group powiedział: Wilson Field został zaproszony przez dyrektora do udzielania porad, gdy firma stanęła w obliczu narastających problemów z przepływami pieniężnymi.

Zawiadomienie o zamiarze wyznaczenia administratora zostało złożone w sądzie 9 listopada. Po wyznaczeniu administrator przyjrzy się rentowności różnych aspektów działalności i innych opcji, które mogą obejmować sprzedaż marki, akcji i strony internetowej.

Wilson Field docenia fakt, że będzie to niepokojące dla klientów firmy i będzie odpowiadać na indywidualne zapytania tak szybko, jak to możliwe, jednak przewidujemy dużą liczbę telefonów i dlatego prosimy z góry o cierpliwość.

„Pochylili się do tyłu, żeby mi pomóc, przygotowując przymiarkę na później tego dnia. Dwa tygodnie później odebraliśmy sukienkę. (Obraz: NEWSAMPix)

Karen Elliott kupiła swoją suknię ślubną od Berketex Bride w zeszłym roku – mówi, że jej serce idzie do personelu, którego to dotyczy.

„Na trzy tygodnie przed wyjazdem nie miałam sukienki. Moje druhny i ​​mama zabrały mnie na jednodniową wyprzedaż w Berketex, a sprzedawcy byli tak pomocni, że nie wiedziałam, czego chcę” – powiedziała NEWSAM Money.

„Pochylili się do tyłu, żeby mi pomóc, przygotowując przymiarkę na później tego dnia. Dwa tygodnie później odebraliśmy sukienkę.

- Moja druhna Denise przesłała mi wiadomość, gdy usłyszała wiadomość, że sklep ma zaprzestać handlu. Jedyne, o czym mogłem myśleć, to personel i jest mi smutno, że tak długoletniego sklepu ślubnego w Glasgow już nie będzie. Moje myśli kieruję do wszystkich pracowników i mam nadzieję, że znajdą nową pracę”.

Zgubiłam sukienkę - jakie mam prawa?

Jeśli zostałeś dotknięty, masz prawa (Zdjęcie: iStockphoto)

Wilson Field Group powiedział, że wszyscy klienci oczekujący na przybycie zakupionych produktów powinni zadzwonić pod numer 0114 349 1388.

Jeśli zapłaciłeś kartą debetową, możesz również skontaktować się ze swoim bankiem, aby ubiegać się o zwrot pieniędzy poprzez obciążenie zwrotne. Twój bank podejmie wówczas próbę odzyskania pieniędzy w Twoim imieniu.

Alternatywnie, jeśli zapłaciłeś za towary lub usługi kartą kredytową, możesz zażądać zwrotu za pośrednictwem swojego wystawcy zgodnie z sekcją 75. Jest to pod warunkiem, że wartość przedmiotu wynosiła 100 GBP lub więcej.

Zobacz Też: