Rodzinny wesołe miasteczko „Blackpool Comes to Oldham” pogrąża się w masowej bójce po tym, jak „nastolatkowie uzbrojeni w noże atakują się nawzajem na oczach małych dzieci”

Wiadomości Z Wielkiej Brytanii

Twój Horoskop Na Jutro

Rodzinne wesołe miasteczko „Blackpool Comes To Oldham” pogrążyło się w chaosie, mówią świadkowie(Zdjęcie: Manchester Evening News WS)



Doniesiono, że w rodzinnym wesołym miasteczku wybuchła masowa bójka po tym, jak „nastolatkowie uzbrojeni w noże zaczęli się nawzajem atakować”.



Świadkowie twierdzili, że rodzice i ich dzieci 'biegli z krzykiem'; w obawie o swoje życie, gdy grupy zaczęły atakować się nawzajem podczas wydarzenia ogłoszonego jako „Blackpool Comes to Oldham”.



Detektywi twierdzą, że teraz prowadzą śledztwo w sprawie zamieszania w wesołym miasteczku zeszłej nocy – po tym, jak policja wysłała furgonetki zamieszek, a dzieci podobno pozostawiono „traumatycznie”.

Jedna z kobiet poskarżyła się szefom targów na Facebooku: wszędzie była policja, ludzie krzyczeli i biegali.

Zrozumiałe jest, że niektórzy młodzi ludzie zostali wyrzuceni przez ochronę, a targi w Hollinwood zostały zmuszone do wcześniejszego zamknięcia, donosi Wieczór w Manchesterze .



Detektywi badają bójkę na targach w czwartek wieczorem (Zdjęcie: Manchester Evening News WS)

Funkcjonariusze twierdzą, że na obecnym etapie nie odnotowano żadnych obrażeń ani aresztowań.



Powiedzieli, że chociaż podobno widziano broń, nie potwierdzono, czy była używana.

Przemoc wybuchła podczas „Przynieś przyjaciela w czwartek”, promocji, w której „płacisz, a twój przyjaciel jeździ za darmo”.

Oświadczenie na oficjalnej stronie Blackpool Comes To Oldham na Facebooku przeprosiło za „awanturniczą młodzież” i stwierdziło, że w wyniku incydentu zostanie wzmocnione bezpieczeństwo.

Powiedzieli: Chcielibyśmy przeprosić każdego, komu radość została zakłócona przez awanturniczych młodych ludzi podczas dzisiejszej niezwykle popularnej promocji Bring a Friend.

Nie zgłoszono urazów i nie była wymagana pierwsza pomoc.

Chcielibyśmy jednak zapewnić wszystkich, że zwiększymy bezpieczeństwo, aby uniemożliwić dostęp każdemu, kto próbuje zakłócić ludziom zabawę.

youtube płacisz za obejrzenie

Przemoc wybuchła podczas „Przynieś przyjaciela w czwartek”, promocji, w której „płacisz, a twój przyjaciel jeździ za darmo” (Zdjęcie: Manchester Evening News WS)

Rzecznik policji w Greater Manchester powiedział: Zostaliśmy wezwani tuż po 20:15 w celu zgłoszenia doniesień o zamieszkach z użyciem przemocy na dużą skalę, obejmujących głównie młodzież.

Pojawiły się również doniesienia, że ​​widziano broń, ale nie potwierdzono, czy była używana.

W tej chwili nie odnotowano żadnych obrażeń ani aresztowań. Zapytania są w toku.

Świadek, który w czwartek wieczorem zabrał swoją córkę na targi i zadzwonił na policję, gdy wybuchła bójka, powiedział MEN, że „młodzież się zebrała i wszystko się zaczęło”.

Dodał: Były tu furgonetki zamieszek. Moja córka ma dopiero trzy lata. Przeżyliśmy totalną traumę.

Dziesiątki osób opublikowało również posty na stronie Blackpool Comes to Oldham na Facebooku.

Jedna kobieta napisała: „To był dobry wieczór, dopóki wszyscy zebrani nastolatkowie nie byli absolutnie śmieszną ilością, jaką widziało wiele gangów próbujących walczyć, ale na szczęście moje i moje koleżanki dzieci nie widziały tego, co się stało, ponieważ ochrona poprosiła nas, abyśmy odeszli, gdy zdaliśmy sobie sprawę, że coś jest źle tam mnóstwo samolubnych t *** ts wiele dziewcząt również zrujnowało zabawną noc dla dzieci.

Świadek, który zabrał swoją córeczkę na jarmark, powiedział, że „młodzież się spiętrzył i wszystko się zaczęło” (Zdjęcie: Manchester Evening News WS)

Inny post: Mój syn tam był i powiedział, że to okropne. Wszędzie była policja, ludzie krzyczeli i biegali, a wszyscy wcześnie eskortowali targi.

Trzeci dodał: Dobranoc zrujnowany przez idiotów, dzieciaki wypatroszono wcześnie.

Inny gość napisał: Nie będąc zabawnym, musiałem zapłacić pełną cenę, mimo że byłem z moim kumplem i przez dwadzieścia minut wsiadałem na przejażdżkę, a potem musiałem być eskortowany przez policję.

Jednak pojawiły się pochwały za to, jak personel poradził sobie z sytuacją, gdy „rozpoczęła się”, a jeden z obserwatorów skomentował: Ochrona wykonała fantastyczną robotę, jeśli chodzi o to, ile było włączonych i ile wystartowało.

Każdy, kto ma informacje, powinien skontaktować się z policją pod numerem 101 lub anonimowo za pośrednictwem Crimestoppers pod numerem 0800 555 111.

Zobacz Też: